(Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Seria II.Nauki Społeczne ; Z.3(38)2003)
Franciszek GołembskiProblem zła w sferze doświadczeń Doktora FaustaSłynny dramat Goethego - Faust jest literackim przedstawieniem odwiecznego problemu zła. Unde malum? Niezwykle trudno jest odnaleźć właściwa odpowiedź na tak sformułowane pytanie. Faust podejmuje wysiłek skonfrontowanie się złem pod postacią Mefistofelesa. W tym spotkaniu wyraża się podstawowy wymiar, rozgrywającego się na poszczególnych płaszczyznach zmagania człowieka z siłami zła. Już wstępny dialog jaki prowadzi Faust z Mefistofelesem pozwala na ukazanie wielowymiarowości problemu zła wżyciu człowieka. Bez próby uchwycenia istoty tego dialogu dalsze sceny dramatu są niezrozumiałe lub mogą być zrozumiane opacznie.Łukasz Zaorski-SikoraWyrobnicy zła i złoczyńcyZło zawsze było kuszące i atrakcyjne wtedy, gdy pojawiało się w kostiumie sztuki i literatury, czy też dokonywało się w wyobraźni artysty. Co więcej sztuka chroniła przed złem tym skuteczniej im bardziej bez zastrzeżeń mu się oddawała. W kulturze ponowoczenej okrucieństwo, śmierć i cierpienie zdają się cieszyć szczególną admiracją. Autor pokazuje jednak, iż współczesna estetyzacja zła ma przede wszystkim powierzchowny charakter...Agnieszka SkolasińskaO złych dobrych ludziach i śmiechu jako rzuconym im wyzwaniuTekst na przykładzie analizy dramatu Zagłada ludu współczesnego austriackiego pisarza Wernera Schwaba wskazuje napięcie między stereotypową wizją "porządnego świata" a zachowaniami, które nie mieszczą się w jej ramach. Pytanie o zło wiąże się tu z pytaniem a agresję i nietolerancję wpisane między wersy powszechnie akceptowanego dyskursu normalności.Szymon IwanowskiZło sentymentalne, czyli urok powtórki. Cover i remake - próba interpretacjiTreść artykułu stanowi krótka charakterystyka i aksjologiczna interpretacja dwóch zjawisk kultury masowej: covera i remake'u. Autor dokonuje owej charakterystyki wykorzystując następujące pojęcia: historycyzm, pastisz, metonimia, narcyzm, powtórzenie. Konkluduje on, posiłkując się rozważaniami Hermanna Brocha, że tytułowe fenomeny mogą być interpretowane jako typowe przykłady zła sentymentalnego.Wioletta Kazimierska-JerzykEstetyka feministyczna - estetyka zła?Realizacje feminizmu artystycznego ewokują ogólny obraz przepełniony złem. Jest on nieoczekiwanie zgodny ze zwalczanym przez feministki stereotypem kulturowym kobiecości. Prowokuje to pytania o specyfikę kobiecej estetyki.Koegzystencję zła neofeminizmu można rozpatrywać w kilku powiązanych ze sobą kontekstach, są nimi: zło jako piętno każdej sztuki zaangażowanej; paradoksalna natura kobiecości będąca ucieleśnieniem dobra i zła zarazem; zło w "świecie sztuki"; permanentna obecność zła naturalnego i moralnego w życiu każdego człowieka.Jeśli wierzyć krytykom, że nie udało się feministkom wyjść poza zaklęty krąg męskiej dominacji, jeśli na wpółświadomie windują destrukcyjne stereotypy, to może by tak zaryzykować tezę, że estetyka feministyczna jest estetyką zła, bo jest to estetyka par excellence męska?Kamila LasocińskaWięzień koniecznościW artykule podjęto zagadnienie możliwości projektowania siebie i swojej tożsamości w odniesieniu do tendencji ujednolicających i narzucających jednostce pewien model postępowania. Człowiek tworząc siebie poddany jest oddziaływaniom zbiorowości oczekującej, że upodobni się on do innych ludzi i będzie działał według pewnego wzorca. Zło możemy rozumieć jako odstępstwo od siebie i zaprzeczanie sobie. Złem może być również chaos i zamęt w człowieku, wynikający z niezdolności określenia, kim się jest naprawdę i jakim się jest. Pojawiająca się w nim sprzeczność i brak spójności powoduje uczucie niepokoju. Jednakże złem staje się również uleganie gotowym schematom i wzorom. W ten sposób zagłusza się część siebie i uniemożliwia własny rozwój. Odpowiedź na pytanie - "jaki jestem" - nie zawsze jest jednoznaczna i prosta, jednakże towarzyszyć jej może postawa poszukująca, otwarta na zmiany, niejednoznaczność i różnorodność lub postawa zamknięta ukierunkowana na podporządkowanie się i poszukiwanie jednoznaczności w sobie i w świecie. Jedną z form przeciwstawienia się konieczności jest dialog. Pozwala on wykorzystywać sprzeczności "ja" jako możliwość wzbogacania siebie. Dialog tworzy perspektywę patrzenia z różnych punktów widzenia na siebie i na różnorodne doświadczenia.Marzena WiercińskaO niektórych trudnościach myślenia aksjologicznegoGłównym celem artykułu jest pokazanie mechanizmu myślenia aksjologicznego w oparciu o poglądy Józefa Tischnera. Dla pewnego ułatwienia i przejrzystości można dokonać podziału warunków koniecznych do tego rodzaju myślenia na cztery części. Pierwsza część opisuje warunki wstępne niezbędne do zaistnienia myślenia aksjologicznego, sprowadzające się do przyjęcia pewnej postawy wobec zagadnienia wartości. Druga część dotyczy aktów preferencji dokonywanych w przypadku myślenia aksjologicznego, w wyniku których coś musi ulec zniszczeniu. Trzecia część opisuje akt przekroczenia będący kolejnym warunkiem umożliwiającym myślenie według wartości. W czwartej części jest mowa o wpływie myślenia aksjologicznego na myślenie. Cały czas należy pamiętać, że myślenie według wartości jest tylko pewnym projektem, propozycją, możliwością.Bogusław MaryniakGnoza a manicheizmPrzedmiotem artykułu jest polemika z pewnym podejściem do gnozy i manicheizmu, które czyni je tym samym. Takie podejście reprezentuje Jerzy Prokopiuk. Autor artykułu krytykuje podejście Prokopiuka i wskazuje dwa różne kulturowo i historycznie żródła gnozy i manicheizmu. Gnoza była związana z grecko-egipską tradycją epistemologiczną. Manicheizm był związany z irańską tradycją dualistyczną. Autor proponuje czytelnikom rozpoznanie ich podejścia przez odpowiedź na pytanie, czy (ich zdaniem) przyroda jest dobra, złą, czy też neutralna (bez wartości).Piotr ŻuchowskiPróba postawy konsekwentnie amoralnejW eseju tym na wstępie wyjaśniam, jak rozumiem postawę amoralną. Określam ją mianowicie jako stanowisko, które w uzasadnieniu, czy wyjaśnianiu postępowania nie odwołuje się w ogóle do wartości i norm moralnych. Następnie biorę pod uwagę i odrzucam cztery rodzaje argumentów, które można wysunąć przeciwko tak zarysowanemu poglądowi. Moim zdaniem stawiają one amoralistę w trudnej do obrony sytuacji, stanowią więc dobry probierz dla koherencji jego stanowiska. W swojej argumentacji odwołuję się głównie do doktryny emotywizmu. Stąd również końcowa teza, że postawa amoralna służy głównie obronie przed uwikłaniem w jałowe spory etyczne.Anna GrzywaczewskaNiejednorodność ludzkiego świata. Obraz zła jako obszaru innościGłówną rolą artykułu było wykazanie wielowymiarowości ludzkiej egzystencji i zaprezentowanie różnych płaszczyzn odniesienia, do których odwołuje się człowiek tworząc swoje wartości. Głęboko osadzona w naturze ludzkiej potrzeba poszukiwania sacrum, sprawia, że świat jawi się jako niehomogeniczna przestrzeń, nacechowana w większym lub mniejszym stopniu świętością. Świat człowieka staje się światem przenikających się, odmiennych porządków: sakralnych, świeckich, geometrycznych i emocjonalnych. Każdy z porządków rządzi się immanentnymi sobie prawami. Niejednorodność tegoż świata, wymaga od człowieka odnalezienia w nim własnego, zharmonizowanego z porządkiem kosmicznym miejsca i sposobu poruszania się.