145951
Brak okładki
Książka
W koszyku
(Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi ; Nr 7(27)2002)
Olga CzerniawskaLudzie starsi jako jednostkowe siły społeczne Artykuł, w oparciu o teorię sił społecznych i zróżnicowany fenomenologiczny obraz starości, przedstawia wzory pozytywnej starości, zawarte w badaniach i pracach licencjackich. Osoby starsze podkreślają rolę planu dnia i różnych form aktywności w pogodnym i godnym przeżywaniu starości. Elżbieta DubasDrogi rozwojowe starości Autorka ukazuje starość jako rozwojową fazę życia człowieka. Rozwój jest procesem doskonalenia człowieka i realizowany jest w wielu zakresach. Istotnych jest kilka dróg rozwojowych starości: droga do siebie, droga do innych, droga do miłości, droga do wolności, do mądrości, do wewnętrznego pokoju, do szczęścia, droga do śmierci, do wieczności, do Boga, wreszcie droga do starości. Tekst ukazuje również główne cechy podróżowania (doskonalenia się) w starości.Beata WojszelZdrowotne i pozazdowotne uwarunkowania aktywności społecznej osób starszychGłównym celem prezentowanych badań była ocena korelacji między obiektywnym stanem zdrowia i sprawnością psycho-fizyczną osób starszych i ich aktywnością społeczną. 125 osób w wieku 60 lat i starszych wybrano losowo spośród mieszkańców jednej z dzielnic Białegostoku. Badania obejmowały ocenę lekarską, ocenę sprawności lokomocyjnej, sprawności w wykonywaniu czynności dnia codziennego, sprawności intelektualnej oraz badanie kwestionariuszowe dotyczące uczestnictwa społecznego osób starszych. Zbadano 112 osób, wskaźnik odpowiedzi wyniósł 89,6 Ocena korelacji między stanem zdrowia i sprawnością probantów a ich aktywnością społeczną wykazała, że tylko 9,8 badanej grupy było członkami organizacji społecznych ( w tym stowarzyszenia samopomocowego działającego na terenie dzielnicy), częściej byli to ludzie z jakimś problemem zdrowotnym. Upośledzenie sprawności intelektualnej lub uzależnienie w podstawowych czynnościach ADL wykluczało badanych z aktywności społecznej. 22 badanych udzielało się jako nieformalni wolontariusze - głównie osoby w lepszym stanie zdrowia i sprawni fizycznie. Uczestnictwo społeczne korelowało z wiekiem, wykształceniem, posiadaniem hobby oraz pozytywną samooceną sytuacji materialnej i obecnego życia. Grażyna OrzechowskaSamoocena aktywności osób starszych zamieszkujących różne środowiskaW wielu publikacjach omawiających problemy osób starszych podkreśla się dużą rolę aktywności człowieka dla zachowania jak najdłużej jego niezależności i sprawności życiowej. Aktywność można rozpatrywać w wielu płaszczyznach m.in.: fizyczno-zdrowotnej, intelektualnej, społecznej, zawodowej, domowo-rodzinnej, religijnej itp. Każda ta kategoria jest równie ważna w podnoszeniu jakości życia osób starszych, ponieważ czyni je pełniejszym, bardziej urozmaiconym, chroni przed nadmierną koncentracją na samym sobie, zapobiega samotności, daje poczucie bycia przydatnym i społecznie użytecznym. Zbadanie samooceny osób starszych w zakresie aktywności ogólnej i w poszczególnych jej płaszczyznach, jest celem moich badań, które przeprowadziłam na próbie 1027 seniorów zamieszkujących duże miasto, małe miasto i wieś. Opracowanie to jest prezentacją ilościowych wyników badań, które zarysowują już pewną tendencję. Olga CzerniawskaStarość wczoraj, dziś i jutroAutorka przedstawia starość w dwóch aspektach, jako zjawisko jednostkowe i społeczne. Starzeje się bowiem człowiek i społeczeństwo. Inaczej wygląda starość w wymiarze jednostkowym a inaczej globalnym - społecznym. Ponadto autorka analizuje starość wczoraj - wynosząca ludzi starszych (mędrców, wybitne postaci) na piedestał; starość dzisiaj - jako czas dłuższej starości, starzejących się społeczeństw, organizacji wspierających ludzi starszych i starość jutra - próbuje odpowiedzieć na pytanie czy starość będzie dłuższa, zdrowsza, niezależna.Małgorzata DzięgielewskaKształtowanie się kontaktów międzyludzkichDom pomocy społecznej jest instytucją powołaną w celu niesienia pomocy i wsparcia osobom przewlekle chorym, starym, niepełnosprawnym. Dla swoich mieszkańców jest miejscem realizacji wszystkich potrzeb. Spełnia funkcje dotychczas realizowane przez dom rodzinny. Jego organizacja jest, więc taka, aby o ile jest to możliwe odzwierciedlać środowisko domowe. Do szczególnych zadań domu pomocy społecznej należą w związku z tym: zabezpieczanie potrzeb bytowych i zdrowotnych mieszkańców oraz umożliwienie rozwoju osobowości. W procesie adaptacji do nowego miejsca duże znaczenie odgrywają prawidłowe kontakty między pensjonariuszami. Przebieg procesów kształtowania się kontaktów międzyludzkich w domu pomocy społecznej jest uwarunkowany przez różne czynniki. Do takich czynników zaliczyć można przede wszystkim przestrzeń placówki dostosowaną do poziomu sprawności jej mieszkańców, organizacja zajęć wolnoczasowych, dopasowanie współlokatorów pod względem osobowościowym, intelektualnym, wspólnych zainteresowań. Barbara Zuzanna MałeckaWspieranie rodziny przez osoby starszeAutorka podejmuje próbę spojrzenia na siły jednostkowe osób starszych poprzez pryzmat wspierania rodziny. Różne płaszczyzny w zakresie możliwości wspierania rodziny wzmacniają rodzinę jako nieformalną grupę społeczną i dają siłę, poprzez potwierdzenie swej "przydatności", osobom starszym pełniącym role babci/dziadka. Tomasz GórskiInicjacja i starzy mężczyźniInicjacja ma za zadanie uczynienie z chłopca mężczyzny. Dokonywana jest przez starszych mężczyzn w chwili osiągnięcia przez chłopca dojrzałości płciowej. Stanowi odpowiedź na jego rodzące się potrzeby odszukania męskiej tożsamości. Początkiem inicjacji jest zerwanie z matką, a jej istotą konfrontacja z ekstremalnym wymiarem lęku o własne życie, bólem i cierpieniem, w wyniku czego chłopiec przeżywa własną śmierć w wymiarze psychicznym. Mężczyźni prowadzący inicjację powinny być starsi od chłopca o co najmniej jedną generację, być mądrymi, doświadczonymi i odnosić się do niego ze współczuciem. Inicjacja ma tysiącletnią tradycję, o której współcześni mężczyźni niewiele wiedzą. Są korzystne warunki ku temu, aby dziadkowie w rodzinach zaangażowali się w wychowanie swoich wnuków mając na uwadze właśnie ich inicjację, o ile znajdują w sobie gotowość do tego i spełniają ww. kryteria. Ich osobistą korzyścią może być pozytywny wpływ tego zajęcia na ich zdrowie. Elżbieta TrafiałekChoroba Alzheimera jako problem jednostkowy i społecznyArtykuł poświęcony rozważaniom na temat nieuleczalnej choroby Alzheimera, na którą cierpi obecnie na świecie około 20 mln, a w Polsce około 200 tys. osób. Zwana chorobą wieku starczego, występuje głównie wśród osób, które przekroczyły 65 rok życia. Czas jej trwania, związany z koniecznością zapewnienie choremu stałej opieki, zamyka się najczęściej w ramach 5-12 lat. Nieznana jest jej etiologia i sposoby zwalczania, a leczenie objawowe, zachowawcze poważnie obciąża zarówno rodziny chorych, jak i całe społeczeństwo. Prowadzi do całkowitej dysfunkcji mózgu i redukcji kontaktu z otoczeniem. Z uwagi na postępujące zjawisko demograficznego starzenia się społeczeństw - stanowi ważkie wyzwanie XX w wobec współczesności, na które większość państw europejskich odpowiada tworzeniem odpowiednich struktur instytucjonalnych, wspomagających zarówno chorych, jak i ich rodziny oraz opiekunów. Jest problemem zarówno jednostkowym, jak i społecznym, dlatego też w równej mierze, ponad wszelkimi dyscyplinarnymi podziałami, winna skupiać uwagę przedstawicieli wszystkich nauk oraz praktyków - kreatorów życia społecznego. Denise Lallich-DomenachRodzina i chorzy na chorobę Alzheimera. Trudna droga do przebyciaBolesna droga tak dla chorego jak i dla jego rodziny. Początki choroby są pozornie niegroźne i rodzinny klimat psuje się bez świadomości, co się dzieje. Diagnoza stanowi wstrząs dla rodzin, które przeżywają ją jako nieubłagany wyrok. Powoli porozumiewanie staje się trudne. Stany emocjonalne zastępują refleksję i stosunki rodzinne stają pod znakiem zapytania. Postępująca nieudolność chorego powoduje zmianę ról nie zawsze łatwą do przyjęcia. Obawa i poczucie winy ogarnia wszystko. Powoli rodzina porzuca nadzieję na wyzdrowienie, by przejść do konieczności towarzyszenia. Można więc przejść do łagodniejszej fazy zrozumienia i tkliwości. Osoba opiekująca się, jest często odosobniona. Nie zawsze akceptuje pomoc innych osób, podczas gdy mogłaby ustalić z pielęgnującymi odpowiedni układ pozytywny dla niej i dla chorego. Ta pomoc pozwoliłaby jej zachować czas dla osobistego odprężenia. Potem następuje moment, prawie nieunikniony, powierzenia chorego instytucji. Niepokój i poczucie winy biorą górę. To może być droga pokory, na którą wchodzimy i śmierć chorego można przeżyć w pokoju. Jeżeli nie, wspomnienie pozostanie naznaczone poczuciem winy i goryczą. Patricia BeaudoinPerspektywa współmałżonkaArtykuł porusza problem chorych na Alzheimera i ich rodzin. Autorka przedstawia sytuację męża, który przebył wspólną drogę choroby wraz ze swoją żoną. Od pierwszego momentu szoku, zwątpienia po zrozumienie zachowań chorego. Autorka poprzez indywidualny przypadek prezentuje rozterki współmałżonka, jego dylematy co może zrobić i jak pomóc swojej chorej żonie, jak powinna być jego postawa i rola. Jerzy HalickiRola i znaczenie osób towarzyszących w godnym końcu życiaW swoim artykule autor porusza problem znaczenia osób bliskich w końcowym okresie życia człowieka. Postrzega umieranie jako proces, a zarazem wielkie zadanie rozwojowe stojące przed każdym człowiekiem. Według niego ważny jest sam proces umierania ale również towarzyszenie umieraniu wymaga w większym stopniu dojrzałej osobowości, a nie tylko wyuczonych kompetencji. Wysuwa wniosek, że możemy przypuszczać, że wzrastać będzie ilość osób umierających w instytucjach (szpitalach, hospicjach, domach pomocy itp.) stąd tez więcej uwagi trzeba poświęcić kształceniu i doskonaleniu lekarzy, pielęgniarek oraz pedagogów w zakresie towarzyszenia umierającym.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Konin
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 85614, 85615 (2 egz.)
Strefa uwag:
Uwaga dotycząca bibliografii
Bibliogr. po rozdz.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej